Lepiej niż w domu. W domu zawsze jest coś do zrobienia, ciągle ktoś się drze że czegoś ode mnie chce. Tutaj - nic nie muszę. Wszystko mogę. Wszystko jest przyjazne. Wszyscy są przyjaźni. Filiżanka gorącej czekolady na uspokojenie nerwów.
Tak było w Fanaberii kochanej na Deptaku kochanym.
Fanaberia się skończyła. Inna ekipa, inny wystrój, inne założenia.
Można prowadzić biznes nie znając się na nim, ale trzeba mieć wówczas mądrość i szczęście zatrudnić ludzi którzy się znają i będą uczciwie pracować. Ale wtedy trzeba ich odpowiednio docenić. Wcale nie mówię tu o pieniądzach. Dobre słowo i dobra atmosfera z jednej strony nic nie kosztują, z drugiej są bezcenne.
Ale jak się nie potrafi, to się nie może udać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz