Zapraszam również na mój blog motocyklowy

Zapraszam również na mój blog motocyklowy: http://motocyklistka.xemantic.com/

sobota, 5 grudnia 2009

Rodzice i plecak pełen kamieni

If you want to really hurt your parents, and you don't have the nerve to be gay, the least you can do is go into the arts. -
Kurt Vonnegut
Tak.
W jakiejś wsi na Podkarpaciu podobno chłopak zarąbał rodziców siekierą. Od dwóch lat był z innym chłopakiem a oni nie chcieli tego zaakceptować.

Jednym z najtrudniejszych zadań w życiu jest zabić rodziców wewnątrz własnej głowy. Jest to trudne, bo ludziom się wydaje że wycinają sobie ważny organ. I tak to też boli. Dopiero po operacji okazuje się że życie bez narośli jest nie tylko możliwe, ale też dopiero jest prawdziwe.

Spośród ludzi których znam w moim pokoleniu, są tacy, którzy mają dobrych rodziców. Takich, którzy swoje dziecko wyposażyli na podróż samym dobrem, siłą, mądrością, świadomością własnej wartości, poczuciem odpowiedzialności za siebie i innych. Dali mu mapę, ale nie wyrysowali ani celu ani trasy. Całując na drogę, rzekli: "Jeśli będziesz mnie potrzebować, jestem tu; ale idź tam, gdzie sam uważasz za słuszne". Są tacy ludzie w pokoleniu mych rodziców. Znam takie pary. Ale mogę je policzyć na palcach jednej ręki.

Ciekawe, co za 20 lat będzie o mnie myślał Alan.

4 komentarze:

  1. Żal mi tych rodziców tak samo jak Matthew Sheparda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy akt przemocy mnie brzydzi. Każdy jest niedopuszczalny.
    Ale mnie brzydzi i przeraża bardziej, jeśli komuś wyrządzana jest krzywda za to kim jest, niż wtedy gdy krzywda jest za to co zrobił.

    Pewnie że żal. Tym bardziej że jak się ma 19 lat, to się nie rozumie czym jest rodzicielstwo.
    Ale, mimo tego że dzięki Alankowi wiem ile to wyrzeczeń, nie uważam by mnie to uprawniało do wywierania na nim presji, by żył tak jak ja to uważam za słuszne, kiedy będzie już dorosły.

    Myślę nawet, że za 20 lat on będzie lepiej rozumiał świat niż ja. Bo świat zmienia się szybciej niż percepcja jednostek jest w stanie się dostosować. Żyjemy w czasach kiedy doświadczenie bywa mniej przydatne niż świeżość spojrzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Samo to, że ktoś żyje później, jeszcze nie oznacza, że lepiej rozumie świat - Hitler żył wiele lat po Buddzie, Bin Laden wiele lat po, na przykład, lubianym przez Twego Ukochanego Wittgensteinie...

    OdpowiedzUsuń
  4. @Jarema

    Dwie spośród wymienionych przez Ciebie osób znalazły się na liście najważniejszych ludzi XX wieku magazynu Time. Obie w jakimś sensie odmieniły świat. Jakież było moje zdziwienie gdy dowiedziałem się iż chodzili oni do jednej klasy. Żyd i sprawca holocaustu, człowiek żyjący w obsesji etycznej doskonałości i ucieleśnione zło. Aż trudno uwierzyć że to przypadek...

    OdpowiedzUsuń