Oczywiście, nie znikają. Ale można od nich na chwilę odpocząć, nie niszcząc układu nerwowego i wątroby. Nałapać pozytywnej energii. Mieć więcej siły by wytrzymać to, czego nie da się zmienić.
![](http://4.bp.blogspot.com/_r1FeoDpEnDY/TE7yEGWbBjI/AAAAAAAABKE/NKTcDDiDamY/s400/Zdj%C4%99cie0094.jpg)
siewnia memów - dla wszystkich, ale szczególnie dla Was Ludzie których kocham, a którzy jesteście czasem tak daleko...
owa fotografija, kieby kadr z Hartleyowego filmu, polska wersja "No such a thing" :)
OdpowiedzUsuńI tak też się czułam Alanie. Jak w jakowymś "Simple Men" czy innej z-innego-świata historii.
OdpowiedzUsuń