Zapraszam również na mój blog motocyklowy

Zapraszam również na mój blog motocyklowy: http://motocyklistka.xemantic.com/

poniedziałek, 28 września 2009

"jest puszczona fizjologią"

Boże,
który w swojej bezduszności sprawiłeś,
że ludzie rozmnażają się w tak kretyński, chory sposób,
spraw,
by ci których stworzyłeś na obraz i podobieństwo swej bezduszności,
lekarze,
nie okazujący miłosierdzia nad cierpiącymi ludźmi,
również twojego i ludzkiego miłosierdzia nie zaznali.
Spraw, by powróciła do nich
każda chwila cierpienia,
któremu mogli ulżyć,
ale pozwolili mu trwać.
Spraw, by ci, powołani do służby
zdrowia, a którzy tak skwapliwie wykorzystują swą władzę
nad zdrowiem i życiem człowieka,
zaznali również tego poniżenia,
którym szafują tak szczodrze i bezinteresownie.
Spraw, by każde bezlitosne, chamskie i poniżające słowo,
skierowane do bezbronnego, cierpiącego i oddającego się w ich opiekę człowieka,
wróciło do nich, gdy sami będą potrzebowali pomocy.
Obdarz ich hojnie chorobą
i spraw by trafili do szpitala,
w którym nikt ich nie zna.
Jeszcze w tym życiu.
A tym, którzy biorą łapówki,
pozwól się przekonać,
że za pieniądze nie wyjdą z piekła.

Pisałam w nocy, w czasie gdy Ania "została puszczona fizjologią" zamiast planowanego cesarskiego cięcia. Przez tysiące lat miliardy ludzi doznawało cierpienia przy wyrywaniu zębów albo gdy na skutek wypadku lub walki stracili kończynę. Dlaczego więc, od kiedy wynaleziono anestezjologię, ich się znieczula, a rodzące kobiety nie, "bo tak było zawsze"?

Ps. Alexandro ja wiem że Ty jesteś inna!!!! :-*

4 komentarze:

  1. Też byłam zbulwersowana jak przeczytałam o porodzie Ani. Zwłaszcza, że miała cc zagwarantowane prawem! I szpital tego nie uszanował. M.

    OdpowiedzUsuń
  2. jest bardzo prosta odpowiedź na to pytanie: wyrywanie zębów czy utrata kończyn dotyczą również mężczyzn. A że dzielny mężczyzna cierpieć nie może, więc się znieczula. kobiety przy okazji też, bo przecież nie mamy dyskryminacji.
    A poród to sprawa kobieca, i od zawsze kobiety cierpiały rodząc, więc dlaczego miałoby to się zmienić? Zwłaszcza, że nasz racjonalny prawodawca jest w 80% facetem...

    OdpowiedzUsuń
  3. nienawidzę, gdy ktoś wie lepiej, czy coś wytrzymam, czy nie.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja pozostawię bez komentarza pier.... fizjologię
    dziękuję Paciu
    Ania

    OdpowiedzUsuń