siewnia memów - dla wszystkich, ale szczególnie dla Was Ludzie których kocham, a którzy jesteście czasem tak daleko...
Zapraszam również na mój blog motocyklowy
Zapraszam również na mój blog motocyklowy: http://motocyklistka.xemantic.com/
sobota, 20 lutego 2016
Biedni chrześcijanie patrzą na (hejtujące ich) getto
"Nie rozumiem tego hejtu w kierunku kościoła. przecież jak komuś zasady tej organizacji nie odpowiadają to nie ma przymusu aby w tym uczestniczyć. niech sobie homoseksualiści założą swoją organizację i niech się tam realizują." - tak Konrad skomentował powyższe zdjęcie.
W takim razie zapraszam cię Konrad do wyobrażenia sobie następującej biografii: dziecko jest wychowywane w wierze, w przekonaniu że jak będzie grzeszyć to pójdzie do piekła, potem ma lat naście i zakochuje się w osobie tej samej płci. Nagle się dowiaduje że jest jednym z tych zboczeńców i niszczycieli cywilizacji, o których słyszał od mamy, taty, na mszach i na lekcjach religii. Nawet jeśli nie kupił shitu o piekle, to mieszka ze swoimi rodzicami, którzy jeśli się dowiedzą, w 90% przypadków nie będą zachwyceni, może się posuną do przemocy albo zamykania go w domu. (Współpracuję z pogotowiem dla nastolatków LGBT - jest to "norma" w "normalnych" rodzinach). Ma 15 lat i nie jest w stanie sobie stworzyć nie tylko swojej wspólnoty wyznaniowej, ale nawet warunków do tego by się spotykać ze swoim chłopakiem/dziewczyną, bo jak ucieknie z domu, to nie będzie mieć co jeść, a policja namierzy jego komórkę i przyprowadzi z powrotem. Ale są też gorsze scenariusze, bo są ludzie mocno wierzący, którzy nie potrafią po prostu sobie wytłumaczyć że ich Bóg ich nie potępia za to jak zostali przez niego stworzeni i cierpią całe życie walcząc... z czym? Z miłością, którą czują. Geje to nie tylko dorośli, niezależni emocjonalnie, finansowo i światopoglądowo. Dlatego nie ma i nie będzie zgody na to by Kościół, który ma wpływ na mentalność większości społeczeństwa, głosił swoją nienawiść. Nienawiść nie to tych którzy piją, biją, wykorzystują. Nienawiść do tych którzy kochają.
Konrad, spróbuj użyć swojej wyobraźni i przeprowadzić taki myślowy experyment. Że urodziłeś się w społeczeństwie, w którym kapłani dominującej religii (sami pozostający w celibacie) wymyślili sobie, że jedynie słuszne są związki jednopłciowe. Tak żyją nie tylko wierni, ale cała kultura, tak funkcjonują małżeństwa cywilne itd. I ty zakochujesz się w Ani czy Agacie. Nie możesz wziąć z nią ślubu, żyjecie razem, ale w razie śmierci któregoś z was dorobek waszego wspólnego życia, zamiast być odziedziczony przez to drugie z was, zagarnie nienawidząca was rodzina. Ponadto, jeśli ktoś na ulicy zobaczy cię z Anią za rękę, może wam spuścić wpierdol, bo taki klimat wokół waszej miłości wytworzyła panująca religia. A tu jakiś kapłan niemalże państwowego bóstwa mówi: "ależ tobie nikt nie zabrania kochać, Konrad, pod warunkiem że kochasz mężczyznę". Nie wiem czy bardziej okrutne to czy debilne.
I jeszcze trzecia myśl. Homosexualizm jest starszy znacznie niż Kościół. W Grecji starożytnej był normą kulturową (aczkolwiek zakazu hetero nie było). Potem przyszło chrześcijaństwo i bazując na judaizmie, z którego się wywodzi, to ono zaczęło hejtować gejów. W historii ludzie tracili życie, często na stosie lub w inny przeokrutny sposób, tylko dlatego że przyłapano ich na miłości z osobą tej samej płci. W cywilizowanej Europie takie działania, podjęte dobrowolne między dorosłymi osobami, były np. karane więzieniem jeszcze w latach 60. - umiesz to sobie wyobrazić? Taka była też tragiczna historia deszyfratora Enigmy i twórcy komputerów Alana Turinga. Uratował kilkanaście milionów istnień ludzkich, po czym odbiera sobie życie po skazaniu go "za nieprzyzwoitość".
Ale nie - to ludzie LGBT są tymi niedobrymi hejterami Kościoła, tak? To oni tworzą lobby zabraniające miłości i małżeństw hetero? To oni żądają od wszystkich żeby żyli tak jak oni uważają za stosowne, a nie w zgodzie ze swoją naturą? To oni są krzywdzicielami?
na fotce: apb. Marek Jędraszewski. Źródło cytatu
Etykiety:
etyka,
gender,
LGBT / homofobia / mniejszości,
queer,
religia,
rodzina,
społeczeństwo
Subskrybuj:
Posty (Atom)