tag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post6556638188818285238..comments2023-06-01T15:53:44.070+02:00Comments on Pacyfka: Blisko bliskich: Wieczny tułaczpacyfkahttp://www.blogger.com/profile/06528414059657963127noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-40637332362624236402012-12-17T00:19:25.074+01:002012-12-17T00:19:25.074+01:00ostał się jeno szn(/cz)ur.ostał się jeno szn(/cz)ur.rudawyhttps://www.blogger.com/profile/00797262870425161206noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-87075282905206654262012-12-13T23:09:29.187+01:002012-12-13T23:09:29.187+01:00Pewnie, że ciekawe. To jest pomysł na setting powi...Pewnie, że ciekawe. To jest pomysł na setting powieści! Po małej modyfikacji:<br />Po wymianie życzliwych spojrzeń Alan zagaja:<br />- Widzę, że czyta pan "Nasz Dziennik"?<br />- Nie wasz, tylko nasz!<br />- No przecież mówię, że nasz!<br />- Nie drażnij mnie Żydzie!<br />- Nie jestem Żydem, jestem hipsterem!<br />I tak od słowa do słowa, po wymianie zdań dochodzi do wymiany ciosów, w trakcie której czapka Alana zmienia właściciela. Na szczęście nieopodal przechodzą prawdziwi Polacy i z okrzykiem "Naszych biją!" wybawiają Alana z opresji. Niestety - czapka przepadła. :)<br />Piotrekhttps://www.blogger.com/profile/16244032533010015814noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-11874339521790216132012-12-13T16:45:28.976+01:002012-12-13T16:45:28.976+01:00Hmmm... ciekawe, ciekawe, co to się dzieje, kiedy ...Hmmm... ciekawe, ciekawe, co to się dzieje, kiedy akt tfu..rczy opuszcza tfu..rcę ((-; SZALOM! rudawyhttps://www.blogger.com/profile/00797262870425161206noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-86958443682388108252012-12-13T15:46:45.702+01:002012-12-13T15:46:45.702+01:00I tak nie rozumiem. Gdyby Alan z takim tekstem sta...I tak nie rozumiem. Gdyby Alan z takim tekstem startował do córki lidera Hamasu, to i owszem, ale do gościa z gazetą? :)Piotrekhttps://www.blogger.com/profile/16244032533010015814noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-45557688659634846002012-12-13T15:39:06.812+01:002012-12-13T15:39:06.812+01:00Chyba poziom adrenalinki byłby ten sam niezależnie...Chyba poziom adrenalinki byłby ten sam niezależnie od tego czy bycie Żydem jest faktyczne czy nie ;-)<br />Pacyfkahttps://www.blogger.com/profile/04408535532204579309noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-30501682440063741352012-12-13T15:00:40.509+01:002012-12-13T15:00:40.509+01:00Jeśli ktoś nie będąc Żydem mówi, że jest Żydem - w...Jeśli ktoś nie będąc Żydem mówi, że jest Żydem - w opisanej sytuacji - to obawiam się, że chodzi bardziej o adrenalinkę, niż "napięcie semantyczne". :)Piotrekhttps://www.blogger.com/profile/16244032533010015814noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-46718256564332698452012-12-13T14:54:15.657+01:002012-12-13T14:54:15.657+01:00Mówiąc "Jestem Żydem" Alan miał to samo ...Mówiąc "Jestem Żydem" Alan miał to samo na myśli co ja mówiąc "Alan nie jest Żydem". Właśnie o to napięcie semantyczne chodzi :-)Pacyfkahttps://www.blogger.com/profile/04408535532204579309noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-39503771722347688962012-12-13T14:25:35.992+01:002012-12-13T14:25:35.992+01:00To co piszesz jest dla mnie oczywiste i właśnie dl...To co piszesz jest dla mnie oczywiste i właśnie dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego opisując sytuację precyzujesz kontekst, który dla mnie brzmi cokolwiek zaczepnie i prowokacyjnie. Nie szukam na siłę morału, ale pomiędzy słowami Alana: "Jestem Żydem", a Twoimi: "Alan nie jest Żydem" jest oczywista niespójność, której istoty nie jestem w stanie pojąć.Piotrekhttps://www.blogger.com/profile/16244032533010015814noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-6039463052870319532012-12-13T14:01:13.581+01:002012-12-13T14:01:13.581+01:00Zatem spieszę wyjaśnić. Nie mówię, że tożsamość ni...Zatem spieszę wyjaśnić. Nie mówię, że tożsamość nie ma znaczenia. Mówię, że pewne elementy statusu jednostki ludzkiej mogą nie być tożsamościotwórcze, albo być w małym stopniu, dla niej samej bądź w odbioerze otaczających ją osób.<br />Dla przykładu, ja powiem o sobie "jestem motocyklistą" albo "jestem przyjacielem (wybranych osób)" i to dla mnie ważniejsze niż status rodzinny, majątkowy bądź etniczny. A są tacy co nawet by nie zwrócili uwagi na to że są, bądź nie są, motocyklistami, a co do relacji, szybciej powiedzą "jestem singlem", "jestem ojcem"...<br />Innymi słowy, każdy opiera swą tożsamość na czym chce i to też jest rozmaitość. Pacyfkahttps://www.blogger.com/profile/04408535532204579309noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-81297385134697155912012-12-13T13:49:58.652+01:002012-12-13T13:49:58.652+01:00Przyznam, że nie rozumiem... Skoro - jak często po...Przyznam, że nie rozumiem... Skoro - jak często podkreślasz - różnorodność jest wartością, to dlaczego nie miałoby mieć znaczenia to, kim jesteśmy?Piotrekhttps://www.blogger.com/profile/16244032533010015814noreply@blogger.com