tag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post114909506054653642..comments2023-06-01T15:53:44.070+02:00Comments on Pacyfka: Blisko bliskich: Religia rodzinypacyfkahttp://www.blogger.com/profile/06528414059657963127noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-15729722544597112202011-02-20T10:22:31.059+01:002011-02-20T10:22:31.059+01:00Po głębokim przemyśleniu sprawy, uświadomiłem sobi...Po głębokim przemyśleniu sprawy, uświadomiłem sobie, że jest w naszym kraju jedna kobieta kobieca, która nie ma dolegliwości gastrycznych oraz problemów z "tymi" sprawami. To Maryja (której kult jest szeroko znany i lubiany). Niedościgniony wzór rodzicielki. Tylko... kilka razy w życiu pytałem hierarchów, skąd Maryja miała dzidziusia (już będąc dzieckiem - chciałem wiedzieć). Okazało się, że sprawcą tego nie był jej mąż Józef (fuj... przecież to obleśne domniemanie), ale było to typowe dzieworództwo a zapłodnieniem zajął się osobiście Duch Święty. Tylko jak, czym? Podobno umieścił w świętym łonie gotowy zarodek. Oj... panowie bibliści - pachnie mi to czymś paskudnym. In vitro ???!!! kotegAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-7558278750494791022011-02-20T09:56:32.941+01:002011-02-20T09:56:32.941+01:00Nie chcę się wypowiadać nt. facetów, bo uważam, iż...Nie chcę się wypowiadać nt. facetów, bo uważam, iż nie można tu generalizować. Każdy człowiek jest inny. Znam kobiety, które myślą i działają jak faceci, znam facetów, którzy rozczulają się do łez nad zdechłym kwiatuszkiem. Mówmy raczej o normalnych ludziach w tym nienormalnym kraju.Tym bardziej, że już nawet wszechwładnie indoktrynująca TV już dawno zabiła kobiecość ponieważ... te wszystkie uśmiechnięte mamuśki na ekranie trapi wciąż wiele dolegliwości (czyli jednak słaba płeć???): "Nawet nie zauważysz mojego lekkiego nietrzymania moczu" - myśli sobie laska mocząca się we wspólnym basenie ze swym randkowiczem... "Nie mogę pojechać na wycieczkę - bo właśnie mam sraczkę (Stoperan Ci pomoże!), " A w ultracienkich podpaskach śmigam na rowerze jak gołębica- nawet w tym trudnym okresie". Bleh... A ja myślałem, że gazy, czkanie, zgaga i moczenia nocne to domena tylko Polaków i to w męskiej ich części :(. kotegAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-64996234279428190722011-02-17T20:41:17.111+01:002011-02-17T20:41:17.111+01:00No nie wiem. Ja czasem mówię że jestem beznadziejn...No nie wiem. Ja czasem mówię że jestem beznadziejny i w ogóle, ale dotyczy to spraw w których moja żona nijak mi pomóc nie może.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18266250262860035187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-40487413360395086722011-02-08T20:39:06.751+01:002011-02-08T20:39:06.751+01:00Ten ostatni akapit mnie powalił. A myślałam, że ja...Ten ostatni akapit mnie powalił. A myślałam, że jak facet tak mówi, to jest to dla niego ostateczny upadek. A to lenistwo plus spryt. W wyścigu ewolucyjnym, nagrodzonym przetrwaniem, wygrywają cwaniacy?pacyfkahttps://www.blogger.com/profile/06528414059657963127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2052677570462496256.post-55691381625316626322011-01-31T10:15:44.052+01:002011-01-31T10:15:44.052+01:00Jako komentarz do tego mogłabym wkleić cytat z roz...Jako komentarz do tego mogłabym wkleić cytat z rozmowy z Grzegorzem Sobaszkiem w Wysokich Obcasach, który wydaje mi się zaskakująco prawdziwy w wielu przpadkach: <br /><br />"Lubi pan kobiety, oczywiście oprócz tego, że się ich boi? Z tej książki wynika, że nie bardzo. <br /><br />Uwielbiam kobiety, spędzam z nimi większość czasu, ponieważ mężczyźni są na ogół tak nieinteresujący. Niestety, kobiety są często głupie, bo nie potrafią docenić swojej przewagi nad mężczyznami. Niby umieją lepiej rozmawiać o emocjach, ale z tego nie korzystają. Nie potrafią, czy też nie chcą, być samodzielne, zbyt uzależniają się od mężczyzn emocjonalnie i mentalnie. Większość rzeczy, które robią, robią nie dla własnego rozwoju, lecz z obawy przed porzuceniem. Za bardzo rezygnują z siebie. Znam wiele bardzo inteligentnych kobiet, które wykazują się niewiarygodną głupotą w sprawach emocjonalnych. Najbardziej łebska kobieta potrafi dojść do krawędzi wytrzymałości, żyjąc w złym związku, i z jakichś niezrozumiałych dla mnie przyczyn jej nie przekracza. <br /><br />Boją się samotności? <br /><br />Pewnie też. Ale często wykorzystujemy toksyczne związki, aby zrzucić na partnera odpowiedzialność za własne życie. Ludzie żyjący w złych związkach dostają bonus - unikają prawdziwej rozpaczy, prawdziwego smutku, konfrontacji z samym sobą. Mąż palant służy do tego, by na niego narzekać. Ludzie często wykorzystują krzywdę w celach marketingowych. Kobiety chyba częściej. <br /><br />A faceci? <br /><br />Z nami jest jeszcze gorzej. Jeśli facet mówi: 'Jestem dupkiem', to zazwyczaj nie jest to szczere. Mówi to po to, żeby wzbudzić litość kobiety. Rzeczywisty komunikat brzmi: 'Załatw za mnie wizytę hydraulika, bo to duperela dla mojego geniuszu'.Jazzminenoreply@blogger.com